CZY WIESZ, ŻE: najsprytnieszy abonent pakietu Astrologii Finansowej ustrzelił 213 pkt, a zajmujący pozycję po cenie zamknięcia 176 pkt w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Oznacza to, że zarobili na jednym kontrakcie na 5 – 6 lat abonamentu AF AstroElliottSurfing wartego 3 pkt W20 miesięcznie.
Ale czy zamykając pozycję zrobili słusznie?
Poniżej archiwalna prognoza na ostatni tydzień sierpnia:
Aspekty 24 – 30.08.2009 2009-08-23 23:15
Ostatni nów byki wykorzystały na maxa. Teoretycznie powinien być to początek nowego rajdu w górę, gdyż taka jest natura nowiu. Także zwroty i poziomy na Gann Square’ach sygnalizują powrót hossy. Ostatnio stojąc przed lustrem zastanawiałem się, czy nie stałem się wyznawcą heglowskiej teorii, że jeśli fakty nie zgadzają się z teorią, to tym gorzej dla faktów. Moje astrologiczne prognozy nijak się mają do tego co głosi Obama, Bernanke, a także wskaźniki ekonomiczne. Podobnie interpretowało mi się w lipcu 2007 roku, kiedy miało spadać, a rosło. Nieprzypadkowo wspominam ten okres w tym tygodniu, gdyż krytyczne układy Marsa i Plutona, które w 2007 pewnikiem odczytywałem niedźwiedzio były dla niedźwiedzi sądnymi dniami, w większości za sprawą komunikatów FED’u. Owo przytrzymywanie drzwi od szafy w których góra trupów zalegała dopiero po czasie odzwiedciedliło pradziwą istotę tych aspektów. Nie dziwota, gdyż Pluton tajemnice, manipulacje i śmierć symbolizuje. W środę utworzy się półkrzyż zbudowany na bazie opozycji Marsa i Plutona z Merkurym na szczycie, figura podobna do tych które miały nieść potężne spadki, lecz mega wzrosty dawały. Piszę to ku przestrodze, bowiem ta konfiguracja powinna być bardzo dynamiczna i znalezienie się po niewłaściwej stronie może bardzo boleć, a praktyka dowodzi, że wbrew misiowej natury, może sprzyjać bykom. Charakteryzując ten układ planet nic miłego i byczego napisać nie mogę. Mars i Pluton związane są z przemocą, agresją i nieustępliwością. Zakładam, że krew poleje się wiadrami, a stoplossy będą furkotały. Gdyby nie obecność zmiennego Merkurego, napisałbym, że będzie to gra do jednej bramki, lecz posłaniec bogów może zakłócić jednokierunkowość. Wiadomości mogą być gorące i manipulujące, takież same działania. Lepiej się nie kłócić w przyszłym tygodniu. Półkrzyż ten wypada w znakach kardynalnych (Rak – Waga – Koziorożec), w których działania są gwałtowne i natychmiastowe. Horoskop FED’u mocno aspektowany. Oprócz tego w najbliższych dniach aż trzy planety zmienią znaki – Mars wejdzie do Raka, Merkury do Wagi (wtorek), a Wenus do Lwa (czwartek). O ile te dwie ostatnie nie są niczym sensacyjnym, o tyle Mars w Raku to już inna bajka – wzmaga chaotyczne i bezcelowe działania.
Reasumując – w środę półkrzyż o bardzo negatywnym i dynamicznym charakterze, zatem początek tygodnia to być może ostatnia szansa na szorty (jak do tej pory najwyższy poziom 2009 na W20 i DAX 25.08 wtorek) W ciągu dwóch dni, trzy planety zmieniają znaki co samo w sobie jest już elementem zwrotnym. Na GS’ach amerykańskich indeksów bardzo ważne punkty zwrotne. Koniec dobroczynnych aspektów o czym pisałem w zeszłym tygodniu. Misie zapraszają do tanga. Argentyńskiego tanga.
Oczywiście nie wykluczam opcji, takiej jak 19 września 2007, kiedy to można było się obudzić się zarobionym bykiem ze 112 pkt na W20 na tak fatalnych układach. Tej wersji sprzyja ostatni nów.
W piątek trochę łagodniejszych i cieplejszych klimatów może przynieść sekstyl Merkurego i Wenus, który jest byczym aspektem (jak do tej pory najwyższy poziom 2009 na DJIA i S&P500 to piątek 28.08).
WIG20 2234.63
Zasieki zostały bohatersko pokonane. Teraz ten obszar będzie bastionem byków od linii Urana 2158 aż do Plutona 2069. W eksplozji radości doszliśmy do linii Marsa 2249 i ostatnia linia GS’a dziennego (X 2007 – II 2009) 2237. Ponad nimi przestrzeń do linii Saturna 2337 i kolejne zasieki od Plutona 2433 do Urana 2520. Warto dorzucić także linię Jowisza 2300 z innego podziału gdyż przydać się może. Na dole Saturn 1977 i Mars 1891.
W tym tygodniu na uwagę zasługuje kwadratura Jowisza do Wenus która uściśli się w czwartek w horoskopie W20, klasycznie jest to bardzo byczy aspekt, który można odczytywać jako ubieranie w papiery spóźnialskich. Prze cały tydzień raczej bycze aspekty, dopiero weekend przyniesie ostre misiowe aspekty.
DJIA 9505.96
DJIA odbił się i odkleił od GS’a dziennego X 2007 – III 2009 tydzień przed punktem zwrotnym wypadającym 25 sierpnia (na tygodniowym zwroty wypadały w zeszłym lub tym tygodniu). DJIA pierwsze zapory pod postacią GS’a tygodniowego 2002-2007 napotka na wysokościach 9708-9900, a jeśli chodzi o linie planetarne to z powodu opozycji dwóch planet Marsa i Plutona na jednej wysokości 9915. Pod nim linie planetarne: Urana 8955, Saturna 8931, Neptuna 8651 i Jowisza 8604.
Plutonem okazał się FED ustami helikopterowego Bena ogłaszający koniec kryzysu. Pożywiom, uwidim. Aspekty zdecydowanie gorsze niż w zeszłym tygodniu, polepszające się pod koniec tygodnia.
S&P500 1026.13
Podobnie jak w przypadku większego brata GS dzienny X 2007 – III 2009 sygnalizuje zwroty 25/26 sierpnia (na tygodniowym zwroty wypadały w zeszłym lub tym tygodniu). Sensowne odejście od linii Plutona 991 i zbliżenie się do zasieków złożonych z linii Jowisza 1040, Neptuna 1047, Urana 1074. Od dołu oprócz Plutona indeksu strzeże Saturn 892.
DAX 5462.74
Na DAX’ie 25 sierpnia zwroty tylko na zdezaktualizowanym nieco GS’ie dziennym III – VI 2009 (zwroty nadal aktualne). To co na amerykańskich indeksach rozegra się w przyszłym tygodniu, na DAX’ie miało miejsce 3.08.2009. Aż zeszłego piątku przeważała opcja południowa. Zeszłotygodniowa końcówka przywróciła niemiecki indeks do gry, cały czas nad istotnymi GS’ami. Wsparcie dają linie Urana 5357, Saturna 5321, niżej Neptun 5051 i Jowisz 5007 oraz Pluton z Marsem 4505.
Pozdrawiam i zapraszam na wieści z przyszłości AstroElliott.pl
Syriusz
LeM
Fusy czyli surfing na falach Elliotta 