Jak to bywa w neptunicznym czasie, podkręcanym na dodatek Merkurym w retro – zamieszania nie dało się uniknąć. Saturn wychodząc z ruchu wstecznego wyznaczył dołek, a konfiguracja ME/JU/NE rozstrzygnęła sprawy w środę – timing perfekcyjny (o tych dniach pisałem 28 kwietnia i 11 mają br.), jeno kierunki odwrotne. Tradycyjnie przypomnę o konieczności przeczytania AstroFAQ przed zagłębieniem się w lekturę Aspektów.
Zwodniczy klimat nie tylko się utrzyma, ale nawet wzmocni się przy kulminacji.
27 maja nastąpi bowiem długo oczekiwane szczytowanie w niebiesiech – koniunkcja Jowisza i Neptuna wspomagana sekstylem Marsa.
Koniec tygodnia to kulminacja tego, co działo się przez ostatnie miesiące. Odpowiedź, czy wiara i nadzieja będąca podstawą wzrostów przepchnie indeksy wyżej i zapali zieloną lampkę w systemach, czy też wypali się, a inwestorzy zorientują się, że ratowanie systemu finansowego to budowanie zamków na piasku. Postawienie dalszej prognozy to błądzenie we mgle, gdyż ta koniunkcja utrzymywać się będzie do końca lipca i wszystkie warianty są możliwe. Neptun to planeta szaleńców, kłamców i cudotwórców; nadziei i rozczarowań.
W środę zatem można się spodziewać cudów i bardzo dynamicznego rozwoju sytuacji. Same planety biorące w koniunkcji uważa się za beneficzne (korzystne), a Mars dodający energii powinien podkręcić nastroje. W normalnych warunkach bez wahania napisałbym, że jest to układ mocno prowzrostowy. Ze względu jednak to, co działo się od końca 2007 roku oraz to w jaki sposób rozwiązywano problemy związane z sektorem finansowym (drukowanie pustego pieniądza, księgowe zabiegi związane z wyceną banków) zakładam także rozwiązanie bazujące na ogromnym (Jowisz) rozczarowaniu (Neptun). Mars reprezentujący wojnę, przemoc i drastyczne, acz skuteczne działanie może być katalizatorem zmian.
Ver.1 odwrót rozpoczął się 21 mają (a gdzieniegdzie i 7), a koniunkcja może tylko przesądzić sprawę i przyśpieszyć spadek,
ver.2 27 maja hossa głupców może wydać ostanie tchnienie, walcząc do końca tygodnia
ver.3 27 maja rozpocznie się kolejna fala wzrostowa.
W wersjach mamy zatem 2 do 1. Koniec tygodnia to wejście Neptuna w ruch wsteczny, czyli bawcie się sami ze swoimi snami o potędze oraz wejście w ruch prosty Merkurego, czyli powrót zdrowego rozsądku i jasnych komunikatów.
Na uwagę zasługują także plotki o obniżeniu ratingu dla Wielkiej Brytanii i USA (o obligacjach pisałem jakiś czas temu). Możliwe zwroty (zapraszam do lektury AstroFAQ) na złocie i ropie naftowej. Nasilenie zjawisk w przyrodzie i wiążących wydarzeń na świecie. Ciekawy czas, ostrożność zalecana.
27.05.2009
MA sex JU 5.19
MA sex NE 6.37
JU kon NE 22.06
29.05.2009
NE retro 6.30
31.05.2009
ME przechodzi w ruch prosty 3.22
MA ingres Byk 23.18
VOC
26.05 3.17 – 8.58
28.05 5.06 – 9.44
30.05 10.18 – 12.17
pozdrawiam
Syriusz 10.07 25.05.2009
Cześć Syriusz,
Czy mogę prosić o uściślenie wersji drugiej? „ostanie tchnienie” odbieram jako możliwość wyznaczenia lokalnego szczytu w środę. Z drugiej strony czy „hossa głupców … walcząc do końca tygodnia” możne ewentualnie oznaczać poprawienie tego szczytu w czwartek/piątek? Czy taki jest przekaz wersji 2?
Dzięki, Pozdrawiam
wg wersji 2 może to być ostatni rajd przed spadkami. Czy poprawimy szczyt, tego nie wiem, chociaż potencjał jest. Czasami jest tak, że zapowiadają deszcz, a za oknem leje i bez namysłu bierzesz parasol. A czasem tak, że mimo złych prognoz, świeci Słońce. I bądź tu mądry.
Kim Jong Il zwariował do reszty. Na Koreę baczyć trza.
Dzięki za odpowiedź. To zrozumiałe, że prognoza nie musi się sprawdzić :). Pytam o ten dzień 05-27 bo ostatnio porównuję sobie lutowe dołki na CRUDE i FW20 do obecnych ruchów i przy założeniach, że ostatnio zrobiliśmy szczyt na CRUDE(05-20), i że będziemy mieli podobne przesunięcie szczytów, odwrót na FW20 wypada 05-26 lub 05-27. No ale rynek musiałby wykonać naprawdę solidny rajd (taki jak w dniach 02-16 02-17 ? :). Dodam jeszcze, że w tamtych lutowych dniach też mieliśmy dzień bez sesji w USA (poniedziałek), a dołek FW20 to środa.
Pozdrawiam
No i mamy mały rajd 🙂 . Niestety moja ropa robi nowe szczyty – być może astro nie sprzyja korelacji… albo nowe szczyty na FW20 w przyszłym tygodniu?
Pozdrawiam
Hej!
Po pierwsze to wielkie uznanie dla Ciebie Syriusz za rzeczy, które na tym blogu płodzisz.
Po drugie to jestem bardzo ciekawy jak dzisiejszy dzień zakończy się w USA (na chwilę pisania niniejszych słów indeksy spadają średnio o 1%).
Po trzecie, jesteś nastawiony raczej negatywnie do końca czerwca (aspekty chyba z poprzedniego tygodnia). Ja również, ale inni astrologie finansowi wręcz przeciwnie. Z czego może wynić ta różnica? Pytam, bo jestem ciekawy;-)
Pzdr,
Ono-ko
Dzięki Onoko. Nie wiem z czego wynika ta różnica. W astrologii jest masa technik plus intuicja. Bycie kontrarianinem często owocowało słusznymi wnioskami. Jak będzie tym razem – czas pokaże.