Na ten tydzień czekał Świat. Pierwsza opozycja Saturna i Urana uściśli się dzisiaj w całkiem niezłym towarzystwie. Okres dochodzenia do tego wydarzenia był nad wyraz gorący, tak gorący, że powstaje pytanie, czy zostało jeszcze trochę energii by świat postraszyć.? Sam charakter planet obiecuje tydzień zwrotów akcji. Uran odpowiada za niespodzianki, chaos i zmienność, Saturn za status quo, porządek i stabilność. Zakładam, że nie będzie to czas spokojnego handlu. Uran jest nieprzewidywalny toteż trudno określić kierunek zmian, moim skromnym zdaniem będą to loty w dół. Uran jest planetą działającą precyzyjnie w czasie, co wg mnie eliminuje tezę, że już zadziałał i nic nie namiesza. Wczoraj rano półkrzyż z dwiema ciężkimi planetami utworzyła Wenus. Do niedawna, przy krytycznych aspektach Wenus i Saturna w ciemno można było obstawiać spadki, a jeśli te już trwały szykować się do odwrócenia pozycji. Porannego sekstylu Merkurego z Plutonem zbytnio nie brałbym pod uwagę, lecz następującą po nim kwadraturę Marsa z Neptunem jak najbardziej. Klasyczny aspekt paniki i szaleństwa. Do „magla” dołożyć można jeszcze jałowy bieg Księżyca i mamy „dzień świra”. Nie są to jednak zwykłe aspekty (jakby nie było astrologowie pisali o tym dniu od dawna) ich siła jest wystarczająca do przełamania ostatnich dołków i rozpoczęcia nowej, światowej masakry. Właściwie jedyną rzeczą która mnie wstrzymuje od takich wniosków jest to, że niezłe baty już były, lecz sami przyznacie, że to słaby argument. W środę optymistyczny sekstyl Wenus i Neptuna, lecz jeśli SA/UR odpali na niewiele to się zda. Dostałem pytanie dotyczące koniunkcji Wenus z Lilith. Z Lilith nie należy przesadzać, mniejsze planety dość często tworzą krytyczne aspekty z tą ostatnią, lecz do wyzwolenia krytycznych sił potrzebny jest aspekt z ciężką planetą lub radykalne okoliczności kosmiczne. W tym tygodniu Lilith wpisuje się w dość dramatyczne wydarzenia, toteż piątek może być krwawy.
Początek przyszłego tygodnia, to już zupełnie inna bajka. Słońce pozytywnie aspektować będzie Saturna, Jowisza i Urana co powinno pocieszyć bysie, jeśli niedźwiedź zaryczy w tym tygodniu. A zaryczeć może.
3.11.2008
WE kwa SA 9.41
WE kwa UR r 12.18
4.11.2008
ME sex PL 6.31
MA kwa NE 8.44
SA opo UR 14.35
ME ingres Skorpion 16.59
5.11.2008
WE sex NE 13.56
7.11.2008
WE kon LIL 6.12
VOC
4.11 7.47 – 5.11 1.01
7.11 10.33 – 11.43
Syriusz
4.11.2008 2.15
Od pewnego czasu nikt nie komentuje tego co piszesz.
Ciekawe dlaczego?
PolubieniePolubienie
bo mało kto władny jest podważać 😉
zasadniczo jestem twoim apologetą, ale czy nie dostrzegam przypływu bardziej ezopowego języka w stylu odurzonej wyziewami pytii, czyli na dwoje babka wróżyła
sporo było chyba racji w opinii anonimowego czytelnika przytoczonego przez w.s, że trzeba wziąć poprawkę na urana w retro, więc raczej nie minorowa nuta, ale lokalna górka
pozdro,
wielbiciel
PolubieniePolubienie