Co prawda ja na urlop nie wyjeżdżam, lecz niestety to co zaserwuję powinno być zatytułowane miniAspekty. Dzień, w którym w komentarzu wspominałem o pisaniu głupot zaowocował masakrą wspaniałego Windowsa, utratą wykresów i danych. Zatem dzisiejsze Aspekty będą totalnie z nieba, bez wsparcia Gann’a, linii planetarnych, ani nawet programów astrologicznych, z których zwykle korzystam. Pojedźmy zatem trochę inaczej.
Koniec zeszłego tygodnia minął pod znakiem koniunkcji ME/WE zbliżającej się opozycją do Urana. Powyższy aspekt wraz z „miłym” Księżycem skłonił mnie do napisania o byczym machaniu szabelką. Piątkowe fajerwerki były imponujące, lecz czy jest szansa na ich kontynuację?. Uściślenie opozycji ME/WE – UR nastąpiło w weekend. Przy braku dalszych pozytywnych aspektów może to oznaczać wyczerpanie potencjału wzrostowego. Uran lubi niespodziewanie zawracać kierunki, a w poniedziałek powyższa opozycja będzie aktywna poprzez Księżyc, toteż radzę zapiąć pasy i przygotować się na rollercoaster.
Pierwsze godziny wtorkowej sesji mogą być dynamiczne, raczej na szorty, później nuda lub konsekwencja. W środę do kwadratury z Plutonem podążał będzie Merkury (uściślenie w czwartek w nocy), a dzień później to samo zrobi Wenus. Powyższe aspekty raczej pozytywnie na inwestorów nie działają. Pluton daje ekstrema, toteż powinno być arcynudnie lub megaciśnieniowo. Zwróciłbym uwagę na ropę i miedź, jako towary zarządzane przez powyższe planety, może być to bowiem moment zwrotów.
Brak poważniejszych aspektów przez pierwszą część tygodnia działa zarówno na korzyść bysiów, jak i misiów, co równie dobrze może oznaczać boczniaka.
Na korzyść rogatych działa mocna piątkowa sesja, uściślający się powoli trygon Jowisza i Saturna, i co chyba najważniejsze – wyjście Merkurego i Wenus z rzeźniczej zony rozciągającej się pomiędzy Saturnem i Uranem.
Misiaki wsiadły do swojego pociągu na zaćmieniach i teoretycznie stacji docelowej jeszcze nie osiągnęły.
Mój całkowicie subiektywny zakład wirtualny bez AT zakłada ubieranie się w szorty w poniedziałek i nerwowy rozwój sytuacji. W tym tygodniu na początkach i końcach sesji aktywne będą Jowisz i Pluton co może przełożyć się na „wesołe” luki i fixing. Tydzień zakończy nów (30.08.2008 21.57) w okolicach Saturna i jeśli się mylę co do powyższego zakładu, tam miśki powinny kupić bilet na południe. Jeśli się nie mylę, to powinniśmy nabrać tempa.
pozdrawiam
Syriusz
25.08.2008 2.17
ale cisza! Atyle sie dzieje na niebie i…na ziemi.
PolubieniePolubienie
szykuje się niezły wodospad ….
PolubieniePolubienie
Syriuszu, gdzie jesteś? Co tam planety mówią o sytuacji na rynkach??
PolubieniePolubienie