Już miałem napisać, że Lem wyczerpał temat nominacji do Bloga Roku 2007 i nic dodawać nie muszę, lecz postanowiłem znaleźć dobre strony tego „profesjonalnego” werdyktu. I znalazłem. Otóż pan Michał mógł nominować wszystkie trzy blogi o marketingu internetowym, a wybrał tylko dwa! Czyż to nie piękny gest? Oczami wyobraźni już widzę naszego jurora, który ze ściśniętym gardłem, jak daytrader przed news’ami z amerykańskiego rynku nieruchomości podejmuje straszliwą decyzję opartą nie na swoim chciejstwie, lecz na rozsądku i resztkach przyzwoitości. Brawo, tak trzymać. To nic, że to kolejny blog z działu IT, sukces, że nie o marketingu. Życzę lekkiego tranzytu Saturna, nie takiego, który by spowodował życiową masakrę, lecz troszeczkę pokory nauczył i uzmysłowił, że oprócz IT, zwykły śmiertelnik czasami korzysta z porad finansistów, prawników czy lekarzy. Trochę to wygląda, jakby naszemu jurorowi pomylił się beneficjent sms’owych głosów z internautami.
Pozytywną stroną jest również to, że idziemy na mistrza 😉 . Walczymy do końca i mam nadzieję, że jeszcze nam w tym pomożecie. Swoją drogą jesteśmy szalenie i miło zaskoczeni ilością głosów oddanych na naszego bloga. Po drugiej turze trochę sobie odpuściliśmy, to co się dzieje teraz przeszło nasze oczekiwania. Jeszcze raz dziękujemy i prosimy o głosy i pomoc w ich zdobyciu. Superwtorek coraz bliżej – 19.02.2008 do godziny 12.00.
Wróćmy jednak do głównej tematyki bloga. W zeszły czwartek techniki gann’owskie pokazywały zwroty, potwierdzone przez ruchy w piątek. Teoretycznie oznacza to jazdę na południe. Co na to Kosmos? Wtorek wraz ze zmianą ruchu Merkurego powinien przywrócić porządek w AT, uwiarygodnić wsparcia/opory oraz nie mieszać z liczeniem fal. Zatem mniej chaosu, aczkolwiek nadal w Wodniku, który zaskakiwać lubi. Merkury zmieniający kierunek to również zwroty na rynku. Słońce wchodzące do Ryb może z lekka odrealnić rynki, kładąc nacisk na zachowania stadne pokroju panika/euforia. Nie jest to jednak mega ważne wydarzenie z zakresu astrologii finansowej. Dzień zakończy sekstyl Słońca do Plutona, czyli wieża ciśnień nierzadko zakończona zamknięciem w okolicy otwarcia. Aspekt ma charakter pozytywny, lecz spotkanie tych dwóch planet do byczych nie należy. Na celowniku przemysł wydobywczy, odpady wszelkiego sortu, tajnos agentos i nuklearos.
Duży kaliber powinno mieć całkowite zaćmienie Księżyca, przy czym ja obstawiam „czarna stronę mocy”. Po pierwsze, zaćmienia Księżyca wg tradycji mają negatywną wymowę, po drugie totalna eklispa ma totalną moc, po trzecie będzie widoczna w Amerykach, Europie, Afryce i Azji środkowo-zachodniej, a nie gdzieś na Antarktydzie. I po czwarte, będzie to zaćmienie na Saturnie, a to nam daje juz pewien obraz. Target to sektor finansowy i nieruchomości. Dorzucenie do tego piątkowego kwinkunksa (normalnie pomijam, ale teraz wydaje mi sie na miejscu) Wenus do Saturna i niedzielnej opozycji Słońca do Pana Smutnego potwierdza wersję spadkową. Po prostu chciejstwo i potrzeby powinny napotkać na zdecydowany opór materii i rzeczowej oceny sytuacji. Zakładam tezę, że jeśli mamy się witać z „uklepanym dnem” to powinno to nastąpić podczas tej eklipsy. Zachęcam do przeczytania AstroFAQ (z boku w Tematyce bloga), w którym zawarłem wyjaśnienia ułatwiające rozszyfrowanie niektórych kwestii.
pozdrawiam
Syriusz
19.02.2008
Merkury przechodzi ruch prosty
SU ingres Ryby
SU sex PL 23.47
21.02.2008
zaćmienie Księżyca Panna/Ryby 4.30
22.02.2008
WE kwinkunks (150 stopni) SA 1.23
24.02.2008
SU opo SA 10.47
Z jakich technik Gann’owskich korzystasz ? Chętnie przeczytałbym artykuł o Twoich bojach z Gann’em, czy też samej opini na ich temat.
Pozdrawiam
PolubieniePolubienie
Trzymam kciuki. Musicie wygrac!
PolubieniePolubienie
wygracie, spoko 🙂
PolubieniePolubienie
a jaka jest nagroda za wygraną bo nawet nie wiem ?
PolubieniePolubienie
MacBook, chwała i satysfakcja z ciężkiej pracy docenionej przez Czytelników 😉
Też mam nadzieję, że wygramy.
Robert – artykuł powiadasz? Może kiedyś powalczę, ale na razie jestem zajęty. Korzystam na co dzień z Gann Square – czyli prostokąta którego rogi są cenami zamknięcia szczytu i dołka (one tworzą przekątną). Prostokąt podzielony jest na kąty gannowskie, wybiegające w „przyszłość”, gzie przecinają się w dwóch punktach. W tych właśnie punktach powinny być zwroty w rozumieniu opisanym przeze mnie w AstroFAQ. Pozostałe linie kreślą ścieżkę wsparć/oporów pomiędzy którymi śmigają świeczki. Na naszym indeksie dokładność to często parę punktów. Oczywiście nie jest to Graal, bowiem jesli zrobisz GS od października do stycznia br. to w międzyczasie robisz też GS od grudnia do stycznia (przykłady z bani) i juz sie obrazek zamazuje. Polecam Gann’a bo jest prosty, dokładny i ładny 😉
PolubieniePolubienie
….Pozostałe linie kreślą ścieżkę wsparć/oporów pomiędzy którymi śmigają świeczki…..
za moich czasow linią miedzy ściezkami śmigały banknoty
PolubieniePolubienie
i pewnie do dzisiaj śmigają 🙂 bo niby skąd te wizje pytio?
PolubieniePolubienie
Juror może nie mieć bladego pojęcia o czym piszecie. Dla mnie to jest ciekawa tematyka, choć jako inwestor nie interesuję się analizą techniczną i inną magią rynkową.
Jeszcze nie gratuluję, wszak oficjalne wyniki dopiero o 15.00.
Nie wierzę w skuteczność metod analizy technicznej, ale na czymś trzeba się opierać. Albo można się opierać. Sam próbuję tylko zrozumieć u mnie: chciwość i strach. Gra na giełdzie dla pieniędzy, dla cyferek na koncie jest nudna. Kupowanie i sprzedawanie pieniędzy jest nudniejsze od sprzedawania świeżych ryb w porcie.
Zdrówka;)
PolubieniePolubienie
Proces7 zgadzam sie z Tobą, juror pewno nie ma bladego pojęcia o tematyce, tak jak moja rodzina i większość znajomych. Oni jednak nie są jurorami. Jeśli w następnym roku jurorem będzie prawnik lub ekonomista tylko blogi z tych dziedzin będą nominowane? Lepiej zatem zmienic kategorię „profesjonalne” na zgodną z profesją jurora. Jak sam wiesz ludzie się podkręcają, maja jakieś emocje i nadzieje, a tu dupa, bo man ocenia tylko to na czym się zna. Uważam, że to nie fair i tyle.
Odnośnie wiary dyskusji nie prowadzę, albo jest, albo jej nie ma. Jeśli natomiast Ci się nudzi, proponuję zakup paru kontraktów, albo jeszcze lepiej Forex 😉 myślę to bardziej wozi niż martwe ryby.
Też czekam na oficjałki i pozdrawiam
PolubieniePolubienie
No już można gratulować;) Powiedz szczerze czy wyobrażasz sobie by Blogiem Roku został blog traktujący o analizie technicznej? Bo ja nie. To musi być jakiś serial, życie prostego człowieka, zwykłe, opisane w sposób ciekawy, zajmujący.
Kontraktów uczyłem się 10 lat temu, wtedy biura maklerskie wprowadzały je do obrotu (1998 rok). Nie zgadniesz na czym się uczyłem.
W 1999 zarobiłem na nich pierwsze duże pieniądze, na kryzysie brazylijskim, byłem na krótkich.
PolubieniePolubienie